piątek, 29 listopada 2013

#20 Moja klasa :)

Hej! 

 Dzisiaj postanowiłam opisać moją zwariowaną klasę. 
Jesteśmy zgrani,tak ja wspomniałam zwariowani, chociaż zdarzają się kłótnie. Raczej nie ma żadnych kwasów,jest ok. Jesteśmy już ostatni- szósty- rok razem. No cóż,wszystko się niestety kończy,a szkoda :( 
Bo ja swoją klasę w sumie uwielbiam. Oczywiście nie wszystkich,bo co po niektórzy naprawdę działają na nerwy. Ale tak zawsze jest,i nie przejmuję się tymi osobami,bo przecież nie ma czym. W sumie,jedyna na co można trochę ponarzekać,to co po niektórzy nauczyciele. Ahh,jak pamiętam na technice skarżenie na pana Giletę. :D Jesteśmy bardzo hałaśliwą klasą, groził nam nawet zakaz przyjścia na andrzejki. Jednak na andrzejki poszliśmy a czy było fajnie-niezbyt... 
Jednym słowem : 6 'C' :D 
tutaj nie wszyscy,bo co po niektórych nie było :) 

sobota, 16 listopada 2013

#19 Czy pieniądze są ważne?

Hejo! 

  W końcu mam wenę,żeby napisać coś na blogu! Wow! Przyznam,że trochę go zaniedbałam,ale za to założyłam tumblr'a. Narazie to jedyna moja 'strona' którą będziecie znać. Jak dobijemy 20 obs. to założę aska,bo z tamtego już nie korzystam. 

Przejdźmy do tematu posta. 

  Jedni pieniędzy mają więcej,drudzy mniej..Jednym się powodzi lepiej,innym gorzej. Niestety,tak już w życiu jest. Ludzie biedni często myślą,że pieniądze są ważne,bo przez ich brak nie mają warunków. Bogaci ludzie tych pieniędzy chcą mieć więcej i więcej.. A nie doceniają tego, że np. mają szczęście w miłości,są zdrowi. No bo jak ktoś jest bogaty,ale nie ma przyjaciół to jest szczęśliwy? Może na początku tak,ale potem już nie.. Na religii pani przeczytała nam raz bajkę. Dwaj ludzie: bogaty i biedny trafili do raju. Bogaty chciał mieszkać w pięknym pałacu i mieć pieniądze. Na początku było OK,ale potem był samotny. Niestety,odwrotu nie było..no cóż. Wnioskując; ciuchy,te całe 'ajfony' nie są ważne. Lecz bez pieniędzy są też problemy,długi itp.. 
Podsumowując; 'Pieniądze nie są ważne,ale bez nich nie da się żyć' i tyle. 
 
Wika 

piątek, 8 listopada 2013

#18 Jak wyleczyć złamane serce

Hejo! 

   Co tam,jak tam? U mnie ok, dzisiaj występowałam na akademii,straszny stres. Ale przejdźmy do tematu posta. 

  Płakanie,słuchanie smutnych piosenek,wspominanie..każdy z nas już to przeżył. Zerwanie jest jedną z najgorszych rzeczy. Jak sobie poradzić ze złamanym sercem? Są na to sposoby: 
1) Sprawiaj sobie drobne przyjemności rób, co cię uszczęśliwia! 
 Na przykład: lubisz nowe ciuszki? Idź na zakupy! 
2)Opisz to co czujesz!
Masz pamiętnik? Opisz w nim to co czujesz wylej swoje uczucia na kartkę. Od razu poczujesz się lepiej!
3) Znajdź sobie pasję! 
Znajdź sobie jakieś hobby np; granie na gitarze. Na pewno szybko zapomnisz. 
4) Wychodź ze znajomymi,nie siedź w domu! 
Pewnie masz ochotę pozamykać się na cztery spusty? To nie rozwiązanie. Wychodź na dwór,do kina,na pizzę! :) 
5) Nowa miłość.
Podobno lekarstwem na nieszczęśliwą miłość jest ponowne zakochanie się. Kto wie,może to prawda. Gdy znowu poczujesz motylki w brzuchu,zapomnisz o tamtej osobie! :) 
 
koniecznie muszę wybrać się z kimś na zdjęcia :( 

Wika 

piątek, 1 listopada 2013

#17 Jak to dobrze mieć przyjaciół

Hej! 


  Ostatnimi czasy mam świetny humor. Wszystko to dzięki moim przyjaciołom/znajomym! To oni wyrwali mnie z ogólnego dołka i teraz jestem mega szczęśliwa! Zarówno dzięki tym przyjaźniom z realu jak i z Internetu (pozdrawiam Monika,Ola,Sylwia-kocham was! :*) W szkole też jak najbardziej fajnie ostatnio mamy mode na napisy na nadgarstku efekty tutaj : 
Never Lose Hope-mój
HAKUNA MATATA-Natalki 
Best Friend Forever-Mariuszka 

TAK,TO BYŁA UDANA DŁUGA PRZERWA :)
Poza tym tak miło się już ze wszystkimi pogodzić (pozdrawiam Wijak,Gromcio :D) 
Uhh...jestem taka szczęśliwa,że nie umiem ubrać tego w słowa. 
Macie jakieś pomysły na posty/uwagi? Piszcie na mail (teczowagabka@gmail.com) lub w komach :)) 

HAHAHAH :3 


Wika