sobota, 28 grudnia 2013

#22 Święta, święta i po świętach!

Witam! 
  
Co tam, jak tam? U mnie troszkę się pozmieniało. Przy okazji - pozdrawiam Angelikę, która pomogła mi przy wyborze tematu do dzisiejszego posta! Jest on dedykowany właśnie Tobie  :*

No więc tak w te święta bardzo, BARDZO się najadłam chyba trochę ZA bardzo,hihi :) Jak zwykle były pierogi,oczywiście ja jadłam bez kapusty i grzybów, bo strasznie nie lubię tych składników. Był też barszcz. Oczywiście na początku opłatek, mniam mniam! I życzenia. I tu kłopot, bo kompletnie nie umiem składać życzeń.:( Spróbowałam ryby po grecku i karpia. Jejku, ile ości! Około 19 poszłam z rodzicami i siostrą do domu. Tam pod choinką znalazłam komplet z playboya (dezodorant+ żel pod prysznic) 
Drugiego dnia świąt przyjechali do nas dziadkowie i dostałam 50 zł. Potem poszliśmy na obiad do babci,znowu się najadłam, choć w sumie nie zjadłam aż tyle. 
Trzeciego dnia świąt znowu obiadek i nocowałam u babci.
Z tegorocznych świąt jestem bardzo zadowolona! 





Wika 

poniedziałek, 9 grudnia 2013

#21 Anastazja moja!

Hej wszystkim! 


  Dzisiaj postanowiłam, że z powodu tego,że mija już pół roku odkąd ona jest częścią mojego życia,postanowiłam ten post zadedykować właśnie jej.  

   Jak to wyglądało? Na początku wiedziałam po prostu,że taki ktoś istnieje i że chodzi do klasy A. Po jakimś czasie Anastazja zaczęła 'lajkować' i komentować moje zdjęcia. W końcu do niej napisałam. Nasza pierwsza rozmowa trwała bardzo długo,okazało się, że mamy wiele wspólnych zainteresowań, podoba nam się ta sama muzyka.. Potem stwierdziłyśmy, że pogadamy w szkole. Pamiętam, jak każdy się na nas patrzył! No i tak to się zaczęło. Spotykałyśmy się, zaczęłam ją odwiedzać. No i taka historia. 


Kim ona dla mnie jest? 


Wszystkim. Gdyby nie ona, nie wiem czy bym tu jeszcze była. Podczas mojego ciężkiego okresu żyłam w sumie tylko dla niej i dla Julii. Podczas tego pół roku pokłóciłyśmy się raz. Ale długo bez siebie nie wytrzymałyśmy. Ja ją kocham nad życie i gdyby była taka potrzeba, właśnie swoje życie oddałabym za nią. Wie o mnie praktycznie wszystko, zawsze jak mam problem to do niej dzwonię. Obie uważamy że jesteśmy brzydkie i grube i się wykłócamy o to, że to nieprawda. Potrafię z nią przegadać caaałąąą noc. I mi się to nie znudzi. Nienawidzi wszystkich moich wrogów, głównie dlatego, że mnie skrzywdzili. Dzięki niej jestem Directioner i założyłam bloga. Zawsze jak przychodzę do niej to wyszukujemy dupeczki Świdnickie i się śmiejemy. Kochamy to robić! Jest chyba jedyną osobą, na której nigdy, NIGDY się nie zawiodłam. Nigdy mnie nie obgadywała, nie próbowała odbić mi chłopaka ani nic! Jest taką perełką. Obie nienawidzimy chyba tych samych osób. Kochamy się nawzajem wkurzać. Mam nadzieję,że Anastazja pójdzie ze mną do gimnazjum i do klasy. Byłoby wspaniale. Znając życie,byłybyśmy nierozłączne. Rzadko kiedy nakłada spódnice i rozpuszcza włosy. I tak jest piękna w każdym wydaniu! Haha, ona uważa tak o mnie. I zawsze się o to kłócimy. Podsumowując: nie poradziłabym sobie bez niej, kocham,kocham i jeszcze raz kocham!
Wiem że nie żyję za zdjęcia :D 



Wika

piątek, 29 listopada 2013

#20 Moja klasa :)

Hej! 

 Dzisiaj postanowiłam opisać moją zwariowaną klasę. 
Jesteśmy zgrani,tak ja wspomniałam zwariowani, chociaż zdarzają się kłótnie. Raczej nie ma żadnych kwasów,jest ok. Jesteśmy już ostatni- szósty- rok razem. No cóż,wszystko się niestety kończy,a szkoda :( 
Bo ja swoją klasę w sumie uwielbiam. Oczywiście nie wszystkich,bo co po niektórzy naprawdę działają na nerwy. Ale tak zawsze jest,i nie przejmuję się tymi osobami,bo przecież nie ma czym. W sumie,jedyna na co można trochę ponarzekać,to co po niektórzy nauczyciele. Ahh,jak pamiętam na technice skarżenie na pana Giletę. :D Jesteśmy bardzo hałaśliwą klasą, groził nam nawet zakaz przyjścia na andrzejki. Jednak na andrzejki poszliśmy a czy było fajnie-niezbyt... 
Jednym słowem : 6 'C' :D 
tutaj nie wszyscy,bo co po niektórych nie było :) 

sobota, 16 listopada 2013

#19 Czy pieniądze są ważne?

Hejo! 

  W końcu mam wenę,żeby napisać coś na blogu! Wow! Przyznam,że trochę go zaniedbałam,ale za to założyłam tumblr'a. Narazie to jedyna moja 'strona' którą będziecie znać. Jak dobijemy 20 obs. to założę aska,bo z tamtego już nie korzystam. 

Przejdźmy do tematu posta. 

  Jedni pieniędzy mają więcej,drudzy mniej..Jednym się powodzi lepiej,innym gorzej. Niestety,tak już w życiu jest. Ludzie biedni często myślą,że pieniądze są ważne,bo przez ich brak nie mają warunków. Bogaci ludzie tych pieniędzy chcą mieć więcej i więcej.. A nie doceniają tego, że np. mają szczęście w miłości,są zdrowi. No bo jak ktoś jest bogaty,ale nie ma przyjaciół to jest szczęśliwy? Może na początku tak,ale potem już nie.. Na religii pani przeczytała nam raz bajkę. Dwaj ludzie: bogaty i biedny trafili do raju. Bogaty chciał mieszkać w pięknym pałacu i mieć pieniądze. Na początku było OK,ale potem był samotny. Niestety,odwrotu nie było..no cóż. Wnioskując; ciuchy,te całe 'ajfony' nie są ważne. Lecz bez pieniędzy są też problemy,długi itp.. 
Podsumowując; 'Pieniądze nie są ważne,ale bez nich nie da się żyć' i tyle. 
 
Wika 

piątek, 8 listopada 2013

#18 Jak wyleczyć złamane serce

Hejo! 

   Co tam,jak tam? U mnie ok, dzisiaj występowałam na akademii,straszny stres. Ale przejdźmy do tematu posta. 

  Płakanie,słuchanie smutnych piosenek,wspominanie..każdy z nas już to przeżył. Zerwanie jest jedną z najgorszych rzeczy. Jak sobie poradzić ze złamanym sercem? Są na to sposoby: 
1) Sprawiaj sobie drobne przyjemności rób, co cię uszczęśliwia! 
 Na przykład: lubisz nowe ciuszki? Idź na zakupy! 
2)Opisz to co czujesz!
Masz pamiętnik? Opisz w nim to co czujesz wylej swoje uczucia na kartkę. Od razu poczujesz się lepiej!
3) Znajdź sobie pasję! 
Znajdź sobie jakieś hobby np; granie na gitarze. Na pewno szybko zapomnisz. 
4) Wychodź ze znajomymi,nie siedź w domu! 
Pewnie masz ochotę pozamykać się na cztery spusty? To nie rozwiązanie. Wychodź na dwór,do kina,na pizzę! :) 
5) Nowa miłość.
Podobno lekarstwem na nieszczęśliwą miłość jest ponowne zakochanie się. Kto wie,może to prawda. Gdy znowu poczujesz motylki w brzuchu,zapomnisz o tamtej osobie! :) 
 
koniecznie muszę wybrać się z kimś na zdjęcia :( 

Wika 

piątek, 1 listopada 2013

#17 Jak to dobrze mieć przyjaciół

Hej! 


  Ostatnimi czasy mam świetny humor. Wszystko to dzięki moim przyjaciołom/znajomym! To oni wyrwali mnie z ogólnego dołka i teraz jestem mega szczęśliwa! Zarówno dzięki tym przyjaźniom z realu jak i z Internetu (pozdrawiam Monika,Ola,Sylwia-kocham was! :*) W szkole też jak najbardziej fajnie ostatnio mamy mode na napisy na nadgarstku efekty tutaj : 
Never Lose Hope-mój
HAKUNA MATATA-Natalki 
Best Friend Forever-Mariuszka 

TAK,TO BYŁA UDANA DŁUGA PRZERWA :)
Poza tym tak miło się już ze wszystkimi pogodzić (pozdrawiam Wijak,Gromcio :D) 
Uhh...jestem taka szczęśliwa,że nie umiem ubrać tego w słowa. 
Macie jakieś pomysły na posty/uwagi? Piszcie na mail (teczowagabka@gmail.com) lub w komach :)) 

HAHAHAH :3 


Wika 

wtorek, 29 października 2013

#16 Co nie co o fałszywej przyjaźni

Hej! 

 Przepraszam,że nie ma postów ale jakoś nie mam weny,humoru,wszystko mi się pie**oli za przeproszeniem :( 

Wracając do dzisiejszego posta; fałszywa przyjaźń. KAŻDY  z  nas jej doświadczył. Objawia się różnie : 
-przyjaciel mówi ci że cie kocha uwielbia a za plecami obgaduje 
-przyjaciel rozwala ci związek poprzez wtrącenie się 
-przyjaciel zostawia cię dla kogoś innego 
Jednym słowem; MASAKRA. Ja takiej przyjaźni doświadczyłam aż za dużo. Właśnie przez jedną taką 'przyjaciółkę' strasznie cierpię. (PATRZ 2 MYŚLNIK) Teraz ludzie puszczają na mnie ploty,straciłam miłość swojego życia..i z całej mojej zgranej 'paczki' zostały mi 2,3 osoby...fajnie. Chciałabym już pójść do gimnazjum i nie być w klasie z tymi s***mi za przeproszeniem. Wiem,że post krótki ale nie wiem nie wiem po prostu nie mam siły...oczywiście bloga nie porzucę. 
+SPODZIEWAJCIE SIĘ NIESPODZIANKI :) 
 

Wika 

poniedziałek, 14 października 2013

#15 Nie wiem.

Dzisiaj post troszkę inny,ponieważ opiszę to,co mi leży na sercu.Może was zanudzi, nie wiem. 

  Jesień.Niby jest piękna,złota. Lecz ostatnio masz takie szare,pochmurne dni... nie,to nie chodzi o pogodę. 
To leży w twojej psychice. Czujesz,że wszyscy,których znałaś,którym ufałaś,którym powierzałaś tajemnicę,nagle cię opuszcza,nagle...już nie jesteście sobie bliscy. Już ich nie ma w twoim życiu,no chyba że z wyzwiskami. Przychodzisz do szkoły,każdy puszcza na ciebie plotki,robi z ciebie nie wiadomo kogo. W rodzinie też; czujesz,jakby nikt cię nie chciał. Twoja 'miłość' też cię opuszcza..tak, ludzie wyzywają cię od 'suk', 'idiotek'. Masz dość. Przychodzisz do kuchni. Bierzesz nóż. Wbijasz go w rękę,takie małe,malutkie,niby nic nieznaczące nacięcia. Leci krew. Potem czujesz spokój.Potem myślisz;'Czy ktokolwiek mnie chce na tym świecie? Czy ktokolwiek będzie za mną tęsknił? Nie. Więc po co żyć? Po co?' I potem nie chcesz już istnieć,chcesz zamknąć oczy i już się nie obudzić...  
Twój chłopak opuszcza cię dla osoby której nienawidzisz,świetnie,prawda? 
Nie masz już dla kogo żyć. Bierzesz tabletki. Popijasz je. Zamykasz oczy i zapadasz w piękną,głęboką nicość. Już się nie budzisz. 
...



Dość.


niedziela, 6 października 2013

#14 Kompleksy

Hej! 

  Nie będę jak zawsze zaczynać posta przeprosinami,bo po prostu wiecie,że brak mi czasu :( 
  Dzisiaj pomówimy o kompleksach. Każdy z nas je ma. Jednym się nie podoba ich twarz,jeszcze innym figura..niektórzy przez takie właśnie rzeczy tną się..jeszcze wspomaga to,że inni się naśmiewają na przykład do osób,które mają choćby trochę kilo więcej drą się 'O GRUBAS,GRUBA ŚWINIA'. Chamstwo. A potem nagle każdy się dziwi,że nastolatkowie mają tyle problemów. Wracając do tematu kompleksów;każdy je ma,ale jak sobie z nimi radzić? 
1.Staraj się zaakceptować to jaki/jaka jesteś! Taki/a się urodziłaś,tego nie zmienisz. 
2.Na kartce spisz sobie swoje zalety (tak,masz je!) za każdym razem,kiedy zwątpisz w siebie przejrzyj sobie   tą listę albo powieś ją sobie w widocznym miejscu. 
3.Nie zapominaj,że liczy się to co jest w środku,a nie twój wygląd! 

 jeszcze przy okazji :) 

http://jkjnhtggj.blog.pl/ ZAPRASZAM,BLOG MOJEJ KOLEŻANKI :)) polecam do przeczytania :) 

poniedziałek, 30 września 2013

#13 Dni Świdnika 2013-Ewa Farna

Witam!

  Ehh..i znowu brak postów,ja naprawdę nie wyrabiam z tą nauką. Myślę,czy by nie wziąć sobie kogoś do pomocy.. Dobra nieważne
  W tym roku na dniach Świdnika wystąpiła Ewa Farna. Razem z koleżanką,Magdą przyszłyśmy jeszcze wcześniej na FUX-y,grupę taneczną. Było strasznie zimno,bo to był wieczór.Po występie grupy czekaliśmy jeszcze 30 min. na Ewę.Miałam szczęście,bo udało mi się stanąć w pierwszym rządzie. W końcu Ewa wyszła na scenę i zaśpiewała piosenkę Bez Łez,a ja śpiewałam razem z nią. Potem zaśpiewała jeszcze kilka piosenek,niektórych nie znałam.Po każdej piosence krzyczeliśmy ZNAK,ZNAK lecz sam Znak został zaśpiewany pod koniec. Ewa wykazała się dużym poczuciem humoru i mimo,że była chora,to dawała z siebie wszystko.Jej głos..przechodziły mnie dreszcze. To było wspaniałe.A po koncercie czym prędzej do domu,do ciepełka. Było super. W przyszłym roku czekam na Julę. :)) 

DO NAPISANIA 


Wika

niedziela, 15 września 2013

#12 Alkohol,Papierosy i inne używki...

Hejka! 

   Na początku chciałabym bardzo,BARDZO przeprosić za ten brak postów,ale odkąd poszłam do szkoły w ogóle nie mam czasu,a to sprawdzian a to kółko a to kartkówka...przepraszam... rodzice mi nie pozwalają nawet na komputer wejść. Ale w końcu post jest! :D 
  Dzisiaj opowiem o różnych używkach na początku : 

Alkohol 

  Ludzie w różnym wieku piją piwo,wódkę itp.. w moim otoczeniu jest wiele takich osób. W gimnazjum są osoby,które były zgarniane przez policję! Co jest fajnego w piciu chociażby piwa? Nie wiem moim zdaniem to śmierdzi i ohydnie smakuje :D A wódka? Jeszcze gorzej. Dużo osób pije dla szpanu,by opowiadać co ja to nie zrobiłam/em po pijaku. 
Papierosy 

  Drugim takim problemem jest palenie papierosów. Dużo osób,nawet w moim wieku dymi jak smoki a ja nie lubię przebywać w otoczeniu takich osób. Strasznie śmierdzi a poza tym to bardzo szkodzi. Słyszałam,że w papierosach są trutki na szczury! A ludzie coś takiego palą. No i jeszcze po tym tak śmierdzą tym dymem i wszystkim. Jak ja się cieszę że moi rodzice już nie palą. 

Narkotyki

  Uch... narkotyki są pod różną postacią. Papierosy,rzeczy do wdychania,strzykawki. Przykładem narkotyku jest marihuana,potocznie zwana maryśką. Nie wiem zbyt dużo na ten temat,ale słyszałam że człowiek zachowuje się co najmniej.. dziwnie. 
  

Podsumowując ; używki to masakra, a jak już musicie ich zażywać to skończcie chociażby 17 lat.. 
Taki post nijaki :( 
http://ask.fm/Wiktorkaa123  pisać wasze opinie itd 
DO NAPISANIA! :) 


jedno z ulubionych zdjęć mojego chłopaka ;_; 

  Wika

wtorek, 3 września 2013

#11 Pierwszy dzień po wakacjach

Hej! 

   Chciałabym powiedzieć,że posty będą teraz pojawiały się rzadziej,ponieważ jest szkoła ja chcę się w tym roku dobrze uczyć. 
  Dzisiaj opowiem wam o pierwszym dniu w szkole po wakacjach. 
  Wstałam o 7 rano,potem poleżałam chwilkę i zaczęłam się ogarniać (ubrałam się,umyłam itp). Następnie 
zjadłam śniadanie i wyszłam z plecakiem do szkoły (jeju,jak ciężko). Gdy przyszłam zobaczyłam moich znajomych.Miałam pecha bo się nie wyspałam a pierwszą lekcją była HISTORIA. Straszne zanudzanie. Na szczęście wzięłam brudnopis i sobie mazałam ^^ W następnym poście zdjęcie. Po historii była plastyka gdzie już dostaliśmy listę materiałów na przyszłą lekcję. Po plastyce poszliśmy na Polski gdzie dowiedziałam się,że muszę sobie kupić nowy zeszyt,masakra.Potem poszliśmy na matematykę gdzie pani mówiła o teście szóstoklasisty itp. Po matmie był wf gdzie poszliśmy na boisko a potem angielski po raz ostatni w starym składzie,jutro piszemy test żeby nas podzielić na grupy muszę sobie 2 raz powtórzyć,trzymajcie kciuki. 
Jeśli macie jakieś pomysły na posty to piszcie na moim asku lub w komach :) 


Pierwsze lepsze zdjęcie (: 
   Wika

piątek, 30 sierpnia 2013

#10 Spotkanie ♥

Hej! 

  Sorki,że długo nie pisałam,ale się zbierałam i zbierałam.. dobra nieważne. 
  We wtorek odbyło się spotkanie naszej kolonii z Ustki. Wstałam rano podekscytowana że zobaczę znowu te osoby,za którymi bardzo,bardzo tęskniłam. Ciocia podwiozła mnie pod plazę (bo tam miało się wszystko odbyć) i z daleka już zobaczyłam niektórych. Oczywiście uściskom nie było końca. W końcu zebraliśmy się i poszliśmy do plazy. Na początku łaziliśmy po sklepach. Potem poszliśmy do KFC,gdzie wmusili mi jedzenie bo 'jesteś za chuda' yhm,napewno. Potem znowu łażenie po sklepach i niektórzy poszli do kina na Smerfy 2,w tym ja. Film był fajny,momentami zabawny,momentami aż się płakać chciało. Tak,płaczę na kreskówkach. Potem poszliśmy do Mc'donalda i na fontannę przy placu Litewskim i rozeszliśmy się. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie w ferie,którego nie mogę się doczekać! Teraz zdjęcie. 
Do napisania! 

Wika 

niedziela, 25 sierpnia 2013

#9 Ostatnie dni wakacji,przygotowania do szkoły

Hej!  


   Jak tam ostatnie dni wakacji? Ja je staram spędzać aktywnie,codziennie wychodzę ze znajomymi na dwór,mimo tego,że pogoda pokrzyżowała plany. Ulewy,no świetnie! Mam nadzieję,że nie będzie tak,że idziemy do szkoły a tu upały! Wtedy się kompletnie załamię. Ehh..ostatni rok z moją klasą,masakra. Nie wiem jak sobie potem bez nich poradzę. 
   A co do przygotowań do szkoły,to mam już większość podręczników,plecak i piórnik w panterkę oraz zeszyty. Chcecie zdjęcia? Piszcie w komach.  
  Ehh,niby szkoła itd ale we wrześniu jest dyskoteka szkolna z okazji dnia chłopaka,super! Nie mogę się doczekać,hihihi. 
  To chyba tyle,teraz zdjęcia z moimi przyjaciółmi z ostatnich dni. 
przymierzalnia *.* haha,chyyba kupię to bluzę :) 
nie żyję,przepraszam Anastazja,ale musiałam :D 

Do napisania! 


Wika

wtorek, 20 sierpnia 2013

#8 Odchudzanie,waga

Hejka! 

  Znowu wam dziękuję,tym razem za PONAD 500 wyświetleń,wow! <3 Ale fajnie by było,jakbyście obserwowali jeszcze. :D
  Dzisiaj co nieco o odchudzaniu. W tych czasach większość dziewczyn się odchudza,bo twierdzą że są grube,choć tak naprawdę są chude..nie rozumiem tego. I  w taki o to sposób,dziewczyny które mają już i tak niedowagę,tracą na wadze i robią się anemicznie chude. Lub,mając obsesje na punkcie odchudzania zapadają w anoreksję lub bulimię..wtedy trzeba udać się do psychologa. Niektóre nastolatki odchudzają się po to,by podobać się chłopakom a więc dziewczyny,apeluję: CHŁOPAKOM NIE PODOBAJĄ SIĘ WIESZAKI! Mają różne gusta,jedni wolą chude (ale nie za chude) dziewczyny,inni średnie a jeszcze inni pulchne. Poza tym;jeśli chłopak naprawdę was pokocha,to nie będzie zwracał uwagi na waszą tuszę. Są oczywiście osoby,które przezywają innych bo są np grubi,ale nie warto zwracać na to uwagi. No więc pomówiliśmy o ZŁYM odchudzaniu..
  Są ludzie,którzy mają nadwagę i naprawdę powinny schudnąć. Wtedy przechodzą na specjalną, zdrową dietę i zaczynają ćwiczyć. W gazecie kiedyś przeczytałam artykuł o dziewczynie,która ważyła ponad 200 kilo,a miała 16 lat! 
 Więc dziewczyny. Jeśli wiecie,że jesteście chude. A jak już musicie,to pamiętajcie,że głodówka NIE JEST dobrym sposobem na odchudzanie. Zamiast nie jeść,lepiej będzie jak zaczniecie ćwiczyć! Nie musicie od razu chodzić na aerobik czy coś,po prostu biegajcie,chodźcie na spacery,jeździjcie na rowerze.. przy okazji poprawi wam się humor! Jeszcze poproście przyjaciółkę żeby z wami pobiegała,będzie fajnie! 
Ok,to tyle teraz zdjęcie :) 
nie ma to jak wyjść na małe dziecko :o 
Oj,nie mam więcej

To na tyle,dzisiaj długo! 


Do napisania! 


  Wika 

sobota, 17 sierpnia 2013

#7 Miłość na odległość

Witam! 

 Na początku dziękuję za ponad 400 wyświetleń! Dobijamy teraz do 500? 
  Temat dzisiejszego posta to miłość na odległość. Czy taka miłość istnieje? Tak,ale nie w każdym przypadku ma ona szansę przetrwać. Jak to w ogóle wygląda? Dwie osoby poznają się dajmy na to na koloniach. Ok,jest super ale kolonie się skończyły i obie osoby rozjeżdżają się,każda w swoją stronę. Utrzymują ze sobą kontakt,gadają przez kamerkę. Jeśli oni naprawdę się kochają to dadzą radę,nawet się spotykają od czasu do czasu. Znam dwie takie pary i nadal są ze sobą więc w czym przeszkoda? W tym,że dla niektórych taki kontakt nie wystarcza muszą mieć kogoś przy sobie.. albo na miejscu mają kogoś innego a przez internet kogoś innego..straszne. Takie osoby nie zasługują na miłość. No więc,związek na odległość ma sens,kiedy jesteśmy dojrzali i kogoś bardzo kochamy. Teraz zdjęcia.
:) 


Post dzisiaj jakiś taki dziwny,nie wyszedł mi.. do napisania! 


  Wika

czwartek, 15 sierpnia 2013

#6 Tolerancja

Hej! 

   Przepraszam za przerwę w pisaniu,ale nie miałam dostępu do laptopa :( (biedna ja)
   Dzisiejszy temat posta to tolerancja. Co to właściwie jest? To szanowanie czyiś poglądów,orientacji.. 
Jesteście tolerancyjni? Ja tak. Uważam,że KAŻDY ma prawo słuchać muzyki jakiej chce,ubierać się jak się komu podoba. No ale są rzeczy których tolerować nie można np przemoc.. to jest straszne. Ale są też osoby które niczego nie tolerują jak np rasiści..u mnie w szkole na szczęście czegoś takiego nie ma,ale wiele razy spotykałam się z nietolerancją do innej orientacji. Przecież miłość to miłość! Pamiętajcie o tym! Albo chociażby z muzyką. Często wyśmiewane są Directionetki.. bo przecież jak można słuchać tych pedałów! Ehh.. przecież fanki 1D nie obrażają osób które słuchają załóżmy rocka,więc czego obrażają nas? Chamstwo. 
Okey,koniec na dziś teraz zdjęcia. 
wakacyjna fota :) 
teraz obrazki do dzisiejszego posta:




:) 

Wika




piątek, 9 sierpnia 2013

#5 Moje zainteresowania itp.

Witam,witam! 
  

   Dzisiaj bez żadnych wstępów,opowiem o moich zainteresowaniach. 
No więc tak; moja pasja to muzyka,śpiewam,kiedyś także nagrywałam covery na ising.pl,ale zwalił mi się mikrofon :( Macie linka do konta: http://ising.pl/elliegoulding 
Gram również na flecie,ale to jak mam czas ;) Hmm.. lubię też czytać książki,od niedawna. Najbardziej lubię takie połączenia romansu z fantastyką. Moje ulubione książki to  Saga Zmierzch. Zaczęłam też czytać Dzieci lampy,polecam ciekawe,o dżinnach,tego jeszcze nie było! :D 
  Jakiej muzyki słucham? Wszystkiego! Od disco-polo,po rocka! Kocham zarówno One Direction,jak i Linkin Park czy 30 seconds to mars. Moje ulubione piosenkarki to Jula,Britney Spears. Kocham głównie smutne piosenki i większość moich znajomych nie zna połowy piosenek z mojego telefonu. :D A mam ich 411 (mało,moja ciocia ma z 1000 :D). 
  

tak,dokładnie. 

UWAGA,KOCHAM TE GIFY! <3 






<33 

Britney! <3
  Moje ulubione filmy? Titanic i Saga Zmierzch! Na titanicu zawsze,ZAWSZE płaczę,nie potrafię tego pohamować. Widać,że między Rose i Jackiem jest prawdziwa miłość i jest mi ich bardzo szkoda. A w Sadze Zmierzch widać,że prawdziwa miłość i przyjaźń przetrwa na zawsze. 

Edward i Bella! <3
 To koniec na dziś. Wiem,że dzisiaj było więcej obrazków niż tekstu,ale mam nadzieję że wam to nie przeszkadzało. Następny post,oczywiście pojutrze i zapraszam do obserwowania! <3 

 Wika


                                       

środa, 7 sierpnia 2013

4# Przyjaźń

Witam! :) 


   Przepraszam że wczoraj nie było posta,ale wróciłam późno do domu. I dziękuję wam za prawie 200 wyświetleń! To dla mnie naprawdę miłe. Dzisiaj temat posta znowu z aska,dzięki za podsuwanie pomysłów! :) 
  Dzisiaj zajmiemy się przyjaźnią. Chyba prawie każdy z was jej kiedyś doświadczył,prawda? No właśnie.
Fajnie jest mieć przy sobie kogoś takiego. Kto pocieszy cię czy nawet będzie przy tobie,gdy coś będzie nie tak. Kto pomoże ci się mścić na wrogach. Kto będzie miał z tobą najlepsze głupawki itd itp. Ale co gdy czyjaś przyjaźń jest fałszywa? Gdy ktoś udaje twojego przyjaciela a tak naprawdę obgaduję cię? Niefajnie prawda? Albo przypomina sobie o tobie tylko wtedy gdy czegoś chce? Ja doświadczyłam tej drugiej i nie jest to zbyt miłe,więc teraz mam tą osobę gdzieś. 
 Teraz poruszmy temat przyjaźni damsko-męskiej. Czy ona istnieje? Tak. Mam przyjaciół chłopaków i nigdy,przenigdy nie poczułam do nich nic więcej. Może to ma związek z tym,że ja już kogoś kocham? Nie wiem ale w każdym bądź razie przyjaźń z tym chłopakami jest super. ZAWSZE mogę im się wygadać itd.
 Teraz,pokażę zdjęcia moich przyjaciół (nie zabijcie mnie,błagam!) 
z Anastazją <3 
z Magdą :D jakieś stare. 
z Gromciem :D <3
z Mariuszkiem :D 
  Z resztą osób zdjęć nie mam bo to przyjaźń przez internet pozdrawiam Julia,Monika i Ola <3 
  To chyba tyle. Na koniec chciałabym podziękować za te 198 wyświetleń i poprosić o obserwowanie. I obiecuję że teraz posty będą pojawiać się regularnie. 
Do napisania!


Wika



  

niedziela, 4 sierpnia 2013

#3 Ustka-Kolonie 2013 ♥

 Witam serdecznie!

    Co tam u was? U mnie masakra,miałam sen,że mój chłopak znalazł sobie nową dziewczynę ~.~
 Ale nieważne. Przejdźmy do tematu dzisiejszego posta,czyli kolonii na której byłam w tym roku. (Była prośba na asku,więc piszę takiego posta.)
   No więc tak. W tym roku na kolonie wybrałam się ze znajomymi,w tym moim chłopakiem. Mimo to poznałam też wiele wspaniałych osób (pozderki ;*) Na początku była całodzienna jazda autokarem,masakra,czas tak wolno leciał... W końcu wieczorem dojechaliśmy. Najgorsze było to,że nie chcieli nam podać hasła do wi-fi i chcieli nam zabierać telefony! Ostatecznie jednak nie zabierali,bo wiele rodziców zadzwoniło do biura podróży. Już pierwszego dnia poszliśmy przywitać się z morzem i na molo oblała nas fala byliśmy caaliii mookrzyy. Następnie codziennie chodziliśmy na plażę,ku mojemu niezadowoleniu,bo chciałam zwiedzić Ustkę i pokupować pamiątki. Potem była jedna wycieczka całodniowa na wydmy (Słowiński PN). Polecam,piękne widoki! Zobaczcie zresztą sami: 

 
 Wydaje się trudno uwierzyć ale tam zaraz obok było morze!
No i tak. Ja z moim chłopakiem chodziliśmy cały czas za rękę (ahh,jak sobie przypomnę zdziwione spojrzenia nauczycieli..:D)
  A tu zdj. mojego chłopaka po mazaniu się pastą na plaży :
Oczywiście troszkę przerabiania musi być :D
  A na ognisku była super atmosfera..pod koniec. Ogień dogasał, pani grała piosenki na gitarze a my siedzieliśmy przytuleni ♥
  Hmm..nie wiem co napisać haha :D Po prostu powstawiam zdj:

Tęsknię very much <3 :( 

Zachód słońca 
Mini Zoo w dolinie Charlotty. 
Se ja w pokoju :D bluza Michała (mój chłopak) jak cuś. Zimno było :)
Ahh bałtyku,zobaczymy się dopiero za rok :( 
Latarnia morska w Ustce,bardzo ładne widoki były :)
 
z Dawidem,tęsknię młody :( 
To koniec. A i dziękuję wam za ponad 100 wyświetleń <3 

Wika.