Hej!
Sorki,że długo nie pisałam,ale się zbierałam i zbierałam.. dobra nieważne.
We wtorek odbyło się spotkanie naszej kolonii z Ustki. Wstałam rano podekscytowana że zobaczę znowu te osoby,za którymi bardzo,bardzo tęskniłam. Ciocia podwiozła mnie pod plazę (bo tam miało się wszystko odbyć) i z daleka już zobaczyłam niektórych. Oczywiście uściskom nie było końca. W końcu zebraliśmy się i poszliśmy do plazy. Na początku łaziliśmy po sklepach. Potem poszliśmy do KFC,gdzie wmusili mi jedzenie bo 'jesteś za chuda' yhm,napewno. Potem znowu łażenie po sklepach i niektórzy poszli do kina na Smerfy 2,w tym ja. Film był fajny,momentami zabawny,momentami aż się płakać chciało. Tak,płaczę na kreskówkach. Potem poszliśmy do Mc'donalda i na fontannę przy placu Litewskim i rozeszliśmy się. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie w ferie,którego nie mogę się doczekać! Teraz zdjęcie.
Do napisania!
Wika
Byliście w kinie... *-*
OdpowiedzUsuńByliście w kinie... *-*
OdpowiedzUsuń